Pare słów o gospodarzach…
Oboje urodziliśmy się i wychowaliśmy nad Biebrzą. Marianna w Kopytkowie a Wiesław w Dolistowie, gdzie odziedziczył gospodarstwo rolne po swoich rodzicach i gdzie mieszkamy do dzisiaj. Całe dzieciństwo spędziliśmy nad Biebrzą, pomagając u nas w domach w gospodarstwach. Dzieciństwo nad Biebrzą było wypełnione ciężką pracą przy kopaniu torfu, przy sianokosach, pracą w polu i przy „machorce”, ale też kąpielami w rzece i wyprawami z innymi dzieciakami na pobliskie „Grzędy”, czy jak mówiło się w Kopytkowie „na Górę”. Te wszystkie doświadczenia sprawiły, że wsiąkliśmy już w te bagna biebrzańskie na stałe… 🙂 I zostaliśmy do dzisiaj, nie wyobrażając sobie życia w mieście.